Daniel jesteś wychowankiem Błonianki i wielu kibiców upatruje w Tobie nadzieję dla naszej błońskiej piłki, jak się z tym czujesz?
Fakt że wielu kibiców Błonianki upatruje we mnie przyszłość dla błońskiej piłki jest motywujące. Przede wszystkim to miłe że wiele osób wierzy w moje umiejętności i motywuje do ciągłego rozwoju i dążenia do kolejnych zwycięstw.
Kto zachęcił Cię do grania w piłkę?
Do grania zachęcił mnie mój przyjaciel w 2 klasie szkoły podstawowej.
Jesteś nominalnym napastnikiem, co jest Twoim atutem a co jeszcze jest do poprawienia w Twojej grze?
Fakt to prawda, już od dziecka byłem wystawiany na "szpicy". Myślę że to przez moją szybkość i dynamiczność, co dalej jest moim największym atutem. W piłce seniorskiej bardzo ważna jest siła, mi jej brakuje w pewnych aspektach, dlatego powinienem nad tym pracować. Dużo uwagi zwracam również na technikę, aby ciągle stawać się lepszym.
Jaki jest Twój ulubiony zespół i na kim się wzorujesz grając w piłkę?
Drużyną, której kibicuje jest FC Barcelona, ponieważ lubię techniczną i ofensywną piłkę. Moim idolem od dziecka jest Ronaldinho. Przyciągnął moją uwagę techniką, lekkością poruszania się na boisku i tym jak cieszył się z gry w piłkę.
Dalsza część w rozwinięciu!
Byłeś ostatnio na turnieju we Francji, czy możesz nam powiedzieć kilka słów o tym wydarzeniu?
Fajny poziom reprezentowały drużyny w tym turnieju, można było się dużo nauczyć i przede wszystkim poznać mentalność i podejście do gry zawodników z innych krajów. Ogólnie to była otwarta gra. Graliśmy na 3 obrońców, więc mieliśmy dużą przewagą w ataku i padło wiele bramek. Dobrze było zagrać z rówieśnikami zza granicy bo to zupełnie coś innego niż nasza liga okręgowa. Tam np. liczy się technika i myślenie na boisku. Walka bark w bark traktowana była jako faul. Praktycznie zero gry siłowej, tam każdy cieszy się grą, nie ma złośliwości za to jest dużo cwaniactwa.
Wracając na nasze podwórko, jak Ci się gra w obecnej drużynie?
Atmosfera w szatni jest bardzo dobra, dlatego też gra mi się tutaj dobrze, a dodatkowo zawodnicy grający wiele lat jako seniorzy nie utrudniają młodemu juniorowi wprowadzenia się do drużyny seniorskiej. Jak wiemy to nie jest takie proste, jak mogło by się wszystkim wydawać.
Myślisz że naszą drużynę stać w przyszłym sezonie na awans do 4 ligi?
Według mnie awans do 4 ligi jest możliwy, jeśli bardzo dobrze przetrenujemy okres przygotowawczy. Jako beniaminek obecnego sezonu, plasujemy się w górnej części tabeli ( co dla wielu może być zaskoczeniem ), ale jak wiemy różnica punktowa miedzy 5 a 12 miejscem jest niewielka. Także najpierw musimy zająć pozycję, która zagwarantuje nam pewne utrzymanie na koniec sezonu.
Dziękuję bardzo za wywiad i życzę powodzenia na boisku i w życiu osobistym!
Dziękuję.